Szukam obiektu zastępczego. Szukam
kogoś, kto oderwie moje myśli od Ciebie. szukam kogoś, kto wprowadzi
moje życie na odpowiednie tory. Znowu się zgubiłam. Nie powinnam tego
robić, a robię. Mamię, kuszę, ranię… Nie potrafię określić się,
dowiedzieć co mogę zrobić, by naprawić swój świat, co zrobić, byś
przestał w nim pełnić największą rolę? Kiedy będę mogła spojrzeć na
Ciebie bez tych wszystkich pieprzonych motylków w brzuchu, bez głośno
bijącego serca? Moja decyzja jest niezmienna, nic ani nikt jej nie
zmieni, czuję to całą sobą, każdą komórką w moim ciele, a mimo to, znowu
mącę… i siebie i wokół innych. Znowu zaczynam siebie okłamywać. System
obronny znowu zaczął działać. Sennie przeglądam kolejne blogowe strony,
przewracam kartki książek, nie potrafię się skupić. Budzi się we mnie
tęsknota, której nie chcę czuć…
Profilaktyka złamanych serc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz