piątek, 24 lipca 2015

PIECES





Wrocław stał się moim nowym domem siedem lat temu. Siedem długich, pełnych emocji, miejsc i ludzi lat. To zdumiewa mnie, zdumiewa jak wiele już przeżyłam tutaj, jak wiele zakątków tego miasta znam, a jednocześnie, ciągle jest dla mnie nieznane i obce.
Siedem lat. Prawie dekada. To ogrom czasu, ogrom myśli. Jednocześnie czuję się, jakbym dopiero co tutaj przyjechała. Rozrasta się we mnie pewna ekscytacja, jakby zaczęła się dziać coś nowego, istnieć coś nowego. Jakbym ja była nowa i jakby ten mój Wrocław był nowy. Coś niezwykłego, coś niesamowitego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz